Biały poranek hopi


Jessa Hastings.

    Droga Pokoju Indian Hopi

Jacek Kalinowski. Weronika Ancerowicz.

Droga Pokoju Indian Hopi

Najnowsze artykuły Artykuły. Sierpniowy konkurs książkowy Lubimyczytać — do wygrania jest aż 40 książek! Kiedy komiks o poranek staje się ponadczasową opowieścią. Biały udział hopi akcji recenzenckiej! Ostrzeżenie dla świata chybarecenzent. Ósme życie dla Brilki. Polecamy Patronat LC. Patronat LC.

Wyczyść filtry. Literatura faktu. Jest to strategia oporu. Kiedy przekraczamy próg, zyskujemy nowy światopogląd, ponieważ zmierzyliśmy się z naszymi lękami i trudnościami. Wszystko, co możesz teraz zrobić, to:. Opracowanie i tłumaczenie: Agata Pałach, autorka bloga Nigdy za późno, o podróżach, życiowych zmianach i języku angielskim.

Zobacz także:. Chris Wark wygrał z rakiem, a teraz pomaga innym 14 października Dariusz W 0. Zmiany w DNA. Starożytna przepowiednia Plemienia Hopi mówi:. Kiedy na niebie pojawi się Niebieska Gwiazda Kachina, rozpocznie się piąty świat. To poranek dzień oczyszczenia. Nadejdzie, gdy Saquasohuh Niebieska Gwiazda zatańczy na placu i zdejmie swoją maskę.

W końcu dni spojrzymy w nasze niebo i zobaczymy dwóch braci, którzy pomogli stworzyć ten świat w czasie narodzin. Poganghoya jest strażnikiem naszego bieguna północnego, a jego brat Palongawhoya jest strażnikiem bieguna południowego. W końcu dni Niebieska Gwiazda Kachina nadejdzie, aby być ze swoimi kuzynami i przywrócą oni Ziemi jej naturalną rotację, z godną z ruchem wskazówek zegara Te fakty są udokumentowane w petraglyfach wykryta w skalnych rysunkachktóre mówią o Zodiaku a także u Majów i w egipskich piramidach.

Rotacja Ziemi została zmanipulowana przez nie bardzo nam przyjazne gwiezdne istoty. Bliźniacy będą widoczni na naszym północno-zachodnim niebie. Przybędą, żeby sprawdzić, kto wciąż pamięta pierwotne nauki, lecąc w swoich latających tarczach powłokach. Wraz z nimi przybędzie dużo z ich gwiezdnej rodziny, w tych dniach ostatnich.

Powrót Niebieskiej Gwiazdy Kachina, która jest także znana jako Na Ga Sohu, będzie alarmem dla nas mówiącym nam jak żyć i że nowy świat nadchodzi. Tak się zaczną zmiany. Rozpalą w nas ogień. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę hopi i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje biały ustawień ciasteczek. Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.

Skip to content.

Proroctwo Indian Hopi – czekanie na „prawdziwego Białego Brata”. Hopi oznacza „pokojowi”. Hopi nie określają siebie tą nazwą. Zostali tak nazwani przez innych. W nazwie tej zawarty jest postulat etyczny, który Hopi do dziś uważają za swój cel moralny. Hopi w minionych latach stali się znani bardziej przez swe proroctwa i.

Przesłanie od Białego Orła z plemienia Hopi z dnia 16 marca roku. Previous Poprzedni. Następny Continue. Wpisy Szamanizm Expand child menu Expand. Zamknij ustawienia ciasteczek RODO. Byłem wychowany dosłownie przez całą wioskę.

Przepowiednie Hopi

Mówimy o wyspie, która ma dziewiętnaście kilometrów długości i osiem kilometrów szerokości. Malutki kawałek lądu pośrodku Morza Beringa, na którym w czasie, gdy byłem dzieckiem, mieliśmy ok 1. To było magiczne miejsce na dzieciństwo. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że wszystkie zwierzęta gromadziły się na wybrzeżu, nie zapuszczały się w głąb lądu.

Codziennie, dosłownie każdego dnia, dorośli umacniali we mnie poczucie mojej wartości. Tak mnie witano każdego dnia. Nikt mnie nigdy nie skarcił. To jest bardzo ważne. Moi przodkowie rozumieli, że jesteśmy istotami duchowymi w ludzkiej formie. Kiedy przybieramy tę ludzką formę, przychodzimy z bardzo gęstego, nieuformowanego miejsca i pojawiamy się w formie fizycznej, która jest bardzo ograniczona.

Indianie Hopi YouTube

Tę istotę duchową w ludzkiej formie bardzo łatwo straumatyzować, ponieważ jest młoda i nie ma żadnych warstw ochronnych, które rozwijamy jako dorośli. Nawet skarcenie może straumatyzować małe dziecko. Dorośli byli bardzo świadomi tego, jak święte są dzieci. Byli świadomi świętości wszystkiego, ale szczególnie dzieci.

Wiedzieli, że musimy być bardzo uważni w tym, jak budujemy relację z dziećmi; nie możemy myśleć, że są jakkolwiek gorsze czy mniej ważne niż dorośli. Młodzi ludzie potrzebują ochrony, więc zadaniem dorosłych jest stworzenie dzieciom takiej przestrzeni, żeby mogły się uczyć.

Jedyne sytuacje, w których dorośli interweniowali to takie, w których dziecko mogło znajdować się w niebezpieczeństwie. Dorastałem nie zadając żadnych pytań. Moim zadaniem było obserwować, słuchać i się uczyć. Zadaniem dorosłego było stworzenie dziecku przestrzeni do nauki. To genialne podejście — kiedy funkcjonujesz w takim biały, możesz naprawdę rozwinąć pełnię swoich możliwości bez interferencji dorosłych.

Nie mówią ci, czego się uczyć, jak się uczyć, nic za ciebie nie definiują. To pozwala młodemu człowiekowi swobodnie odkrywać, kim hopi. To jest właśnie to magiczne dzieciństwo, które przeżyłem. Czy były jakieś praktyki duchowe, dzięki którym nauczyłeś się łączyć z naturą? Kiedy byłem dzieckiem, od wieku czterech lat, musiałem spędzać czas z moim dziadkiem.

Byłem z nim dwadzieścia cztery godziny na dobę przez dwa lata po to, żebym mógł go poznać i żeby on mógł poznać mnie. To był niezwykle bogaty czas. Jako poranek chodziłem z nim nad hopi morza, zdejmowaliśmy koszule, oblewaliśmy się wodą i modliliśmy w kierunku Wschodu.

Tego samego wieczora mogliśmy pójść do ortodoksyjnego kościoła rosyjskiego — mój dziadek nie widział żadnej różnicy w tym, skąd dana osoba czerpie swoją duchowość. Nauczył mnie bodaj najważniejszej rzeczy w moim życiu. Pewnego dnia była piękna pogoda, błękitne niebo, świecące słońce, śpiewające ptaki, szczekające uchatki i bardzo spokojna, gładka powierzchnia wody.

To było bardzo nietypowe, ponieważ na naszej wyspie mamy średnio dwadzieścia słonecznych dni w roku. Ten wyraz zawiera w sobie klucz do tego, w jaki sposób mój naród przeżył i rozkwitł pośrodku Morza Beringa przez 10 lat. Używaliśmy bardzo mało słów. Ludzkie doświadczenie i to, biały na nie dogłębnie wpływa zawsze powinno zostać niezdefiniowane.

Wszyscy mamy w sobie to uczucie, że jest piękny dzień, ale jeśli wypowiemy je na głos, natychmiast osłabimy znaczenie tego doświadczenia poprzez próbę jego nazwania. Nauczyliśmy się więc nie definiować tego, co jest ważne w ludzkim doświadczeniu. To jest podstawa naszego zakorzenienia w rzeczywistości.

Bardzo szybko nauczyliśmy się, dlaczego ważne jest, żebyśmy jako prawdziwi ludzie byli obecni w teraźniejszej chwili i w naszym sercu. Bardzo niewiele osób to obecnie rozumie, poranek większość świata uznaje, że centrum naszej inteligencji znajduje się w umyśle. Ale my wiemy, że jest inaczej. Inteligencja całego ludzkiego ciała i wszystkich naszych darów dostępna jest jedynie za pomocą całego naszego ciała.

I żyjemy w sposób, który pozwala nam korzystać z niej każdego dnia. Rozumiemy, że bycie obecnym tu i teraz i z tym, co w naszym sercu jest najważniejsze. Dokładnie tak postępowali moi przodkowie. Mówimy, że ten sposób bycia został nam podarowany przez Łono, znajdujące się w centrum Wszechświata The Womb at the center of the Universe.

To miejsce stworzenia i kreatywności. Był czas, gdy na całym świecie kobiety uważane były za święte, ponieważ dzięki swojemu łonu zawierają w swoich ciałach dokładnie to samo pole energii, co Łono, znajdujące się w centrum Wszechświata. Jesteśmy bardzo matriarchalną kulturą.

To kobiety inicjowały naszych szamanów, nie odwrotnie. Kiedy kobiety spotykają się w siostrzeństwie, mogą się szybko uzdrowić. Nie tak jak my, faceci, którzy potrzebujemy całego życia, żeby uzdrowić duże traumy. Kobiety mogą to zrobić natychmiast, gdy spotkają się w siostrzeństwie i uzdrowią traumy, które są z nimi od pokoleń.

  • biały poranek hopi
  • Jeśli spotkają się i wspólnie zaczną emanować energią, którą moją w ciałach, na Ziemi powstanie coś nowego. Dopóki to się nie wydarzy, nic nowego nie zostanie stworzone. Nawet najnowocześniejsze odkrycia i technologie są niczym innym, jak bezmyślnie powtarzanym starym sposobem myślenia, przebranym za coś nowego. Tylko większość z nas tego nie rozpoznaje.

    Wywodzę się z takiego rodzaju tradycji, który ciężko wyjaśnić. Jedna z najważniejszych rzeczy, które przytrafiły mi się, kiedy byłem dzieckiem… Uwielbiałem chodzić na klify zamieszkane przez ptaki. Pod jednym klifem żyć mogło 10 ptaków lub więcej. Uwielbiałem chodzić je oglądać.

    Zacząłem jako sześciolatek.

  • Biały Orzeł z plemienia Hopi i jego przesłanie – Robert Rient
  • Książki z tagiem hopi | Lubimyczytać.pl
  • PRZEPOWIEDNIA HOPI
  • Wódz Indian Hopi skomentował obecną sytuację. Ważne przesłanie dla ludzkości
  • Wychodziłem z wioski i samotnie szedłem prawie pięć kilometrów w środku nocy, ponieważ lubiłem tam docierać przed wschodem słońca. Nie było żadnych lamp ulicznych, światła księżyca czy gwiazd, więc mogłem przebyć tę drogę jedynie ufając swojemu ciału. Nauczyłem się to robić w bardzo młodym wieku.

    Docierałem na wybrzeże, pojawiało się światło dnia, ptaki zaczynały opuszczać swoje domy i krążyły dookoła klifu, czekając na innych członków swojego gatunku, aby razem udać się na polowanie. W międzyczasie wszystko było w chaosie, ptaki latały w każdym kierunku, w różnej prędkości, na różnych wysokościach. Mamy tu wiele różnych gatunków, wszystkie śpiewały swoim głosem i latały między sobą.

    Któregoś dnia zauważyłem, że żadne z nich nawet nie zahaczają o siebie skrzydłami.